“Nieśmiertelność zabije nas wszystkich” – recenzja

Podoba się?

“Nieśmiertelność zabije nas wszystkich” to powieściowy debiut Drewa Magary’ego. Autor powieści to znany Gloger sportowy oraz dziennikarz. Współpracował m.in. z takimi czasopismami jak Maxim, New York Magazine, Rolling Stone czy stacjami telewizyjnymi – Comedy Central oraz ESPN.


Głównym bohaterem książki jest John Farrell, 29-letni prawnik specjalizujący się początkowo w dziedzinie nieruchomości, a z czasem zajmujący się rozwodami. Poznajemy go w 2019 roku, w chwili, gdy decyduje się przyjąć “lekarstwo na śmierć” – wynaleziony przypadkowo kilka lat wcześniej specyfik, który zatrzymuje proces starzenia. Kiedy John decyduje się przyjąć lek, jest on jeszcze objęty prohibicją. Ale niedługo ma się to zmienić i każdy, dysponujący oczywiście odpowiednią sumą pieniędzy, będzie mógł stać się nieśmiertelny.
Czyż to nie brzmi świetnie?
Niestety, cała sprawa nie jest tak kolorowa, na jaką mogłaby wyglądać. Bowiem wciąż można umrzeć na raka, zostać rozjechanym przez samochód czy stać się ofiarą zamachu terrorystycznego.
Poza tym trzeba pamiętać o tym, iż nigdy nie przejdzie się na emeryturę, a jeśli jesteś kobietą – cóż, “trudne dni” zostaną z tobą na wieczność.
Narratorem powieści jest wspomniany John Farrell. Historię poznajemy poprzez prowadzone przez niego zapiski w formie sieciowego pamiętnika. Przemyślenia i opisy życia głównego bohatera urozmaicone są od czasu do czasu o zapisy artykułów czy audycji radiowo-telewizyjnych, mających na celu urealnienie przedstawionych wydarzeń.
Książka podzielona jest na cztery części. Każda z nich prezentuje kolejne etapy radzenia sobie Farrella, ludzkości i świata z nieśmiertelnością oraz jej skutkami.
Drew Magary przedstawia Czytelnikom wykreowany przez siebie świat w sposób bardzo realistyczny, a jednocześnie używa do tego prostego, przystępnego języka. Czytając “Nieśmiertelność zabije nas wszystkich” nie ma się odczucia, iż zaprezentowane przez autora fakty nie mogłyby dziać się naprawdę.
Również bohaterowie książki są przedstawieni w wiarygodny sposób. Przyjęcie lekarstwa nie czyni z ludzi herosów. Są zwykłymi istotami z krwi i kości, próbującymi w lepszy bądź gorszy sposób odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Nadal mają swoje radości, smutki i lęki. A tych ostatnich wraz z biegiem lat przybywa coraz więcej.
W trakcie lektury wyraźnie można dostrzec zmiany zachodzące w głównym bohaterze. Po początkowej beztrosce z czasem zaczyna rozumieć, jakie konsekwencje niesie ze sobą nieśmiertelność.
Ale John to nie jedyną osobą, która ulega zmianom na skutek przejścia kuracji. Przemianom ulega całe społeczeństwo i niekoniecznie są to zmiany na lepsze. Odkąd życie przestało podążać swą znaną od wieków drogą, wiele wcześniej respektowanych zasad straciło na ważności, a by dostosować się do nowych warunków ludzie zaczynają łamać wszelkie przyjęte normy społeczne.
“Nieśmiertelność zabije nas wszystkich” to przerażająca wizja przyszłości. I tak samo mocno jak przerażająca, wydaje się być prawdopodobna. Malejące zasoby naturalne planety – jak choćby woda czy benzyna, brak powierzchni do życia dla tak wielkiej ilości osób to przecież całkiem realny scenariusz w przypadku gdyby lek gwarantujący nieśmiertelność naprawdę powstał.
Drew Magary zmusza Czytelnika do zweryfikowania poglądów na temat nieśmiertelności. Czy rzeczywiście byłoby to zbawienie i dobra zabawa, czy może jednak w końcu zabiłaby ona nas wszystkich?

W moim odczuciu jest to lektura ciekawa i bez obaw mogę polecić ją innym.

Kategoria: Fantastyka, fantasy
ISBN: 978-83-7839-053-4
Tytuł oryginału: The Postmortal
Data wydania: 21.02.2012
Format: 125mm x 195mm
Liczba stron: 464
Cena detaliczna: 42,00 zł

Za egzemplarz do recenzji dziękujemy wydawnictwu Prószyński i S-ka.

 

Subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze