Partials. Częściowcy – recenzja

Podoba się?

Dlaczego tak jest, że te najlepsze książki szybko się czyta? Dlaczego nie umiem się nimi delektować? I czemu tak bardzo zwlekałem z przeczytaniem Częściowców Dana Wellsa? Naprawdę nie jestem wstanie odpowiedzieć na te pytania.

Zapowiedź w wydawnictwie pojawiła się jeszcze w zeszłym roku. Nie spodziewałem się może jakiegoś wysokiego poziomu powieści, ale i też nie najgorszego. Jednym z bodźców, które spowodowały, że sięgnąłem po książkę, był klimat postapo. Po tym przeczytaniu Zakonu krańca świata M. L. Kossakowskiej chciałem więcej powieści tego rodzaju i jakoś tak się złożyło, że o zapowiedzi dowiedziałem się tuż po przeczytaniu powyższej pozycji.

Autor wprowadza nas w dość mroczny klimat. Po wielkiej wojnie z Częściowcami i ogromnym wybuchu na świecie pozostaje niewielka garstka ocalałych ludzi, którzy na dodatek są nosicielami wirusa uniemożliwiające im rozmnażanie się, więc jest naprawdę ciężko. Do gry wchodzi młoda bohaterka, która szybko przechodzi wszelkie szkolenia i pełną edukację w zakresie wirusologii. To ona rzuci inne światło na dotychczasową wiedzę i ona jedyna wpadnie na pomysł, by zdobyć Częściowca, gdyż jako jedyny może zawierać antidotum, które pomoże przetrwać ludzkości.

Autor jest bezlitosny dla swoich bohaterów, ale to ma uzasadnienie w fabule. Ciężka egzystencja powoduje, że ludzie coraz bardziej pragną przetrwać i chwytają się wszystkiego, byle przeżyć kolejny dzień.

Książkę przeczytałem błyskawicznie, pochłonąłem jednym tchem i żałuję, że nie zrobiłem tego zaraz po premierze. Kazałem jej czekać, co po skończonej lekturze okazało się niewybaczalne. Czy powinienem pisać o tym, że czasem wątki się gubiły? Czy ważne jest, że autor czasem nie trzymał spójności z wartką akcją? A może chcecie dowiedzieć się ode mnie, że wiele razy byłem zaskoczony jak bardzo dynamicznie zostały wprowadzane zmiany? Zważywszy na to, że fabuła jest świetna, a bohaterowie nietuzinkowi, to właściwie powyższe pytania nie mają sensu. Można uznać pewne elementy za detale, które są tylko detalami.

Postapo charakteryzuje się tym, że można stworzyć nieograniczony świat tuż po armagedonie, można pokusić się na wykreowanie niebanalnych sytuacji, miejsc, bohaterów etc. Można stworzyć unikatowy scenariusz, jak będzie wyglądał świat po wielkiej zagładzie, postawić sobie pytanie – czy ludzie staną się bardziej ludzcy po katastrofie? Dan Wells założył jednak wariant optymistyczny, ocaleni stworzyli społeczność, która opierała się na podstawowych prawach demokracji, jednak – jak to w życiu bywa – zawsze znajdą się czarne owce.

Książkę polecam dosłownie wszystkim. Nawet osobom, które czytają namiętnie romanse – w Częściowcach uświadczymy także wątku miłosnego. Wszelkie błędy i niedociągnięcia są wybaczalne, autor nadrobił fabułą i bohaterami. Mam nadzieję, że kolejny tom również ukaże się w Polsce, gdyż wielką zbrodnią byłoby niewydanie kolejnej części, a to za sprawą mocnego zakończenia. Coraz bardziej lubię postapo.

Dziękuję wydawnictwu Jaguar za udostępnienie książki do recenzji.

Ocena: 9/10
Tytuł: Partials. Częściowcy.
Wydawnictwo: Jaguar
Tłumaczenie: Paweł Ziemkiewicz

Czytam, oglądam, słucham i fotografuje. Jestem również głównym adminem strony oraz od czasu do czasu coś napiszę. Jeśli jest jakiś kłopot w użytkowaniu strony to śmiało pisz do mnie poprzez formularz kontaktowy na stronie. :-)

Subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze