Głębia Challengera – recenzja

Podoba się?

okładkaOd czasu do czasu trafiam na takie powieści, jak Głębia Challengera Neala Shustermana. Książki zainspirowane prawdziwymi wydarzeniami, zmaganiami innych ludzi, problemami, których nawet w sfabularyzowanej książce tak naprawdę nie da się ocenić. Chociaż po przeczytaniu tej pozycji poświęciłam dobrą chwilę na zastanawianie się, co mogłabym Wam o niej napisać, abyście sami po nią sięgnęli i przekonali się dlaczego jest taka wyjątkowa, to wciąż za mało. Wciąż mam wrażenie, że czegoś mi w tym tekście brakuje.

Głębia Challengera to historia zwykłego nastolatka, który bardzo często przebywa we własnej głowie. Opowieść o tym, jak Caden chodzi do szkoły, rozmawia ze znajomymi i pracuje nad projektem z przyjaciółmi, przeplata się z akcją mającą miejsce na pełnym morzu; na statku, gdzie chłopak jest członkiem załogi i przeżywa niesamowite przygody. W pewnym momencie obydwie historie zaczynają się łączyć, mieszać, zazębiać, a Caden nie może spać, popada w odrętwienie, wyrusza na godzinne wycieczki, aby uciec od własnych myśli.

Neal Shusterman – którego syn, podobnie jak główny bohater powieści, cierpi na schizofrenię, co skłoniło autora do napisania tej książki – porusza trudny temat, jakim jest choroba psychiczna, w prosty, ale też i przystępny sposób. Czytelnik przechodzi przez całą historię niczym burza, co nie zmienia faktu, że wydarzenia opisane w powieści zostają z nim na dłużej i dniami zaprzątają jego umysł. Wielką rolę odgrywa tutaj fakt, że do głosu przede wszystkim dopuszczeni zostają nastolatkowie. Rodzice, psycholodzy, lekarze, wszyscy dorośli bohaterowie, próbujący pomóc Cadenowi w walce z chorobą, są ważni, lecz nie tak, jak znajomi, których poznaje w szpitalu; z którymi stara się zrozumieć, co mu dolega i w jaki sposób może poradzić sobie w obecnej sytuacji.

Dorośli aczkolwiek też są tutaj ważni. Niezwykle spodobał mi się fakt, że autor włączył w życie i problemy Cadena właśnie także rodziców, lekarzy, nauczycieli. W przeważającej liczbie powieści młodzieżowych, które można dzisiaj znaleźć na półkach księgarń, brakuje zatroskanej matki, uważnego ojca czy uważnego pedagoga szkolnego. Czytając takie powieści, ma się wrażenie, że dorośli ludzie to jakaś nowa, wyżej rozwinięta forma człowieka, którego nie interesują losy młodszego rodzeństwa, potomstwa czy uczniów. Głębię Challengera wyłamuje się z tego schematu, co sprawia, że historia, którą opowiada, staje się jeszcze bardziej prawdziwa i poważna.

Jestem zachwycona, że pojawia się u nas coraz więcej powieści traktujących o odmienności, wyobcowaniu oraz chorobach psychicznych, które dotykają niemałą część rodzin. Fakt, że większość z nich jest kierowana do młodszego czytelnika, sugeruje, że stajemy się coraz bardziej otwarci na takie problemy, uczymy się o nich rozmawiać. Pod koniec powieści, na ostatnich kartkach książki, zostały umieszczone także numery kontaktowe do pomocnych ośrodków i fundacji, co stanowi ważny, a może nawet i kluczowy dodatek do tej pozycji.

Po lekturze Głębi Challengera nie czuję się zbyt kompetentna na ocenianie tej książki pod względem warsztatu pisarskiego czy fabuły, kiedy wiem, że tutaj o wiele bardziej znaczący jest przekaz oraz emocje, jakie budzi powieść. Myślę, że to istotne, aby ta powieść trafiła do jak największego grona odbiorców, a oni spróbowali ją bardziej “przeżyć” niż przeczytać.

tytuł: Głębia Challengera
autor: Neal Shusterman
wydawnictwo: YA!
tłumaczenie: Rafał Lisowski
tytuł oryginału: Challenger Deep
data wydania: 15 marca 2017
ISBN: 9788328036284
liczba stron: 336

Pełnoetatowa książkoholiczka i filmomaniaczka. Recenzentka - amatorka, szpanująca swoim talentem pisarskim i nie rozumiejąca, dlaczego nikt nie chce podziwiać blasku jej intelektu, który przecież razi wszystkich po oczach. Czasami o skłonnościach masochistycznych, wiecznie niewyspana. Niepoprawna romantyczka, marząca o naprawianiu świata. Ponoć mówią, że nocą staje się Nocnym Cieniem i szuka nowych, szeleszcząco - papierowych ofiar...

Subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze