K. Basztowa, W. Iwanowa „Ciężko być najmłodszym” – recenzja

Podoba się?

„Ciężko być najmłodszym” „Ciężko być najmłodszym” spod pióra Kseni Basztowej oraz Wiktorii Iwanowej to pierwszy tom trylogii „Książę Ciemności”.

Lubię fantasy pochodzące zza naszej wschodniej granicy, więc gdy wydawnictwo Papierowy Księżyc zapowiedziało kolejną powieść wywodzącą się z tych rejonów, byłam nastawiona na tak. O ile pierwszą z pisarek kojarzyłam, ponieważ na polskim rynku już kiedyś ukazała się jej powieść, o tyle druga z nich – Iwanowa – była mi kompletnie obca. Ciekawiło mnie również, czy w przypadku takiego współautorstwa będzie można odróżnić, kto stworzył poszczególne fragmenty.

Głównym bohaterem powieści jest około szesnastoletni Diran, syn władcy Ciemnego Imperium i, jak podpowiada nam tytuł książki, najmłodszy z czwórki rodzeństwa. Oczywiście sam chłopak nie uważa się już za dziecko i chętnie ruszyłby na poszukiwanie przygód, lecz jego matka uważa inaczej. Ale pewnego dnia do lochów pałacu trafia jasna drużyna, a Diran postanawia pomóc im nie tylko pozyskać to, czego szukają, ale dodatkowo odwieźć w ustalone miejsce.

Jak nietrudno się domyślić, dla jasnej drużyny obecność Dirana nie jest najszczęśliwszym elementem wyprawy, jednak nie przeszkadza im to zbytnio w korzystaniu z jego umiejętności. Zwłaszcza iż posiadają niezwykły talent do wpadania w tarapaty, a chłopak często okazuje się ostatnią deską ratunku. Dlatego też, „Ciężko być najmłodszym” jest opowieścią o tym, jak krzywdzące może być stereotypowe myślenie o innych. Młody książę jako ciemny powinien być przecież tym złym, obłudnym nikczemnikiem, po którym nie można spodziewać się niczego dobrego, a już na pewno nie ratowania cudzego życia. A rzeczywistość okazuje się całkiem odmienna od wpajanych jasnym od najmłodszych lat poglądów.

Gdy w skład drużyny wchodzą wojownik i wojowniczka, krasnolud, kapłanka, elf, zwierzołak oraz ciemny książę, można spodziewać się dobrej zabawy. Co prawda taka zbieranina brzmi z lekka szablonowo, jednak Basztowej i Iwanowej udało się uniknąć większego powielania znanych schematów. „Ciężko być najmłodszym” to napisana lekkim i przystępnym stylem historia, pełna humoru, niekiedy podszytego sarkazmem, którą czyta się szybko i z uczuciem satysfakcji. Ale to nie tylko książka fantasy – odnajdziemy tu elementy powieści awanturniczej czy drogi, które zgrabnie komponują się w przyjemną w odbiorze całość. Nie brakuje tu przygód i tajemnic, zwłaszcza tych dotyczących poszczególnych członków drużyny czy też prawdziwego powodu zorganizowanej przez nich wyprawy. Czytelnikowi, wraz z bohaterami, dane jest spotkać różnego rodzaju stwory i kreatury, których nastawienie do innych jest mniej lub bardziej krwiożercze. Chociaż podczas lektury można odnieść wrażenie, że niektóre sytuacje przytrafiają się naszym bohaterom tylko po to, by coś się działo, a dla głównej fabuły nie mają większego znaczenia, mimo wszystko taki zabieg nie wpływa  negatywnie na odbiór powieści. Jednocześnie nie dane było mi odczuć różnic w stylu, jakie mogłyby wynikać z faktu, iż książka stworzona została przez duet pisarski – wszystko jest ze sobą płynnie skomponowane i nie odstaje poziomem.

Powieść autorstwa Kseni Basztowej oraz Wiktorii Iwanowej to przyjemna lektura, która mnie, jako fance fantasy, przypadła do gustu i umiliła jesienne wieczory. Chętnie sięgnę po kontynuację, by dowiedzieć się, jak dalej potoczyły się losy drużyny o nie do końca typowym składzie. Mam tylko nadzieję, że wydawnictwo stanie na wysokości zadania i nie każe Czytelnikom czekać na kolejny tom w nieskończoność.

Tytuł: Ciężko być najmłodszym

Tytuł oryginału: Тяжело быть младшим…

Autor: Ksenia Basztowa, Wiktoria Iwanowa

Seria: Trylogia Książę Ciemności tom 1

Format: 143×205 mm

Oprawa: miękka

Liczba stron: 500

Cena: 42,90 zł

Premiera: 18.10.2017

Tłumaczenie: Ewa Białołęcka

ISBN: 978-83-65568-35-9

Subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze