Nevermore. Kruk. – recenzja

Podoba się?

http://nevermore.wydawnictwo-jaguar.pl/o-ksiazce/Co czułbyś, gdyby twoje najskrytsze pragnienia – nawet te nieświadome, stały się rzeczywistością?
Uważaj na to, o czym myślisz.

Nevermore. Kruk.

Książka, która dzięki swej okładce wydaje się bardzo tajemnicza – tajemnicze wydaje się także to, że w tle pojawia się twórczość Edgara Allana Poego, a nawet on sam.
Tajemnicza jest cała książka.

Isobel Lanley, kapitanka drużyny dopingującej, ma poukładane życie, kochającą ją rodzinę oraz nieznośnego, młodszego brata, którego, pomimo jego nieznośnego charakteru, bardzo kocha. Na kilka dni przed ważnymi rozgrywkami meczowymi, pan Swanson na lekcji literatury ogłasza projekt, który uczniowie mają wykonać w parach, zaś jego tematem są dowolni martwi poeci, o których należy przygotować prezentację. I tak Isobel musi pracować z chłopakiem, którego zawsze unikała – z Varenem Nethersem, gotem, o którym nie można powiedzieć, by był zbyt rozmowny ani by tym bardziej zwracał na dziewczynę uwagę. Podczas rozmowy z Varenem Isobel zauważa, że chłopak lubi Edgara Allana Poego, toteż i jego wybierają na “swojego” poetę.

Tak właśnie splatają się ze sobą dwa zupełne przeciwieństwa. Ona poukładana, a on – wręcz przeciwnie. Na dodatek chłopak jest bardzo tajemniczy i odkąd Izzy zaczyna pracować z nim nad projektem, jej życie wywraca się do góry nogami, gdy poznaje mroczną tajemnicę Varena.

Książkę pochłonąłem bardzo szybko. Na początku miałem ochotę zostawić tę powieść, bo zapowiadała się nudna, romantyczna historia, w którą wpleciono odrobinę fantastyki. Jednak, gdy poruszałem się w głąb historii, ta zaczęła mnie pociągać coraz bardziej, ku rozwiązaniu, które szybko nie nadeszło i nie ułatwiło zrozumienia pewnych wątków. Wiele rzeczy zostaje wyjaśnionych na końcu, a tyle samo pozostaje nam do przemyśleń.

Jakie były moje wrażenia po przeczytaniu? Najpierw “wow” – nigdy nie czytałem czegoś takiego. Potem przyszło pytanie, czy dobrze, że w historię został wpleciony duch artysty, Alana Edgara Poego? Myślę, że bardzo dobrze. Dla fabuły okazało się to strzałem w dziesiątkę, ponieważ gdyby zabrakło tego elementu, charakterystyka postaci wypadłaby blado przy ciągle zmieniającej się akcji.

W połowie przygody każdy z głównych bohaterów przechodzi metamorfozę – w Isobel budzi się duch walki, a w Varenie wręcz przeciwnie; traci wszelką nadzieję w to, że może się coś udać.

Akcja toczy się bardzo szybko. Jest mało momentów, w których nie dzieje się kompletnie nic; na przykład wątek chłopaka Isobel wydał mi się nudny i zbyt pospolity, jak na taką książkę. Ciekawą stroną okazała się nowa przyjaciółka głównej bohaterki, która przedstawia świat racjonalny i dość praktycznie podchodzi do życia z uporem, ale może dzięki niemu wiele osiągnąć. W książce pojawiają się też “statyści”, którzy nie wnoszą właściwie nic w historię, ale pełnią zwykłe wypełnienie otoczenia bohaterów, którzy chętnie korzystają z ich pomocy.

Książkę polecam chyba wszystkim, ponieważ nie będę szufladkował jej tylko do jednego gatunku paranormal romance. Oczywiście, znajduje się wątek zupełnie odbiegający od świata rzeczywistego oraz coś tak przyziemnego jak romans głównych postaci powieści, ale przede wszystkim jest tam sam Edgar Allan Poe, który naświetla książkę fioletową barwą i nadaje jej nutę ciekawości, jaka cechuje tą książkę już od początku. I dlatego polecam tą powieść tym wszystkim, którzy nie boją się nowych wyzwań.

Moja ocena: 9/10
Tytuł: Nevermore. Kruk.
Tom: 1
Autor: Creagh Kelly
Tłumaczenie: Jacek Drewnowski
Wydawca: Wydawnictwo Jaguar
Data wydania: 9 listopada 2011
Liczba stron: ok.480
Oprawa: Miękka
Cena: 39,90 zł
Dziękujemy wydawnictwu Jaguar za udostępnienie książki

Subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze