Data wydania: 19 czerwca 2012
Wydawnictwo: Amber
Bestseller Top 10 „New York Timesa”
Seria tłumaczona na 13 języków.
Poszukiwana: żona
Warunek: musi kochać dzieci.
I jeszcze coś: śmiertelniczkom dziękujemy.
Carlos szuka swojej bratniej duszy, kobiety, która pokocha sieroty, którymi niedawno się zaopiekował. Piękna Caitlyn jest jak promień słońca w ciemności. Nareszcie znalazł idealną kobietę, tylko że…
Caitlyn jest śmiertelniczką. Co gorsza, jej ojciec jest szefem agencji zwalczającej nieumarłych. Ale Caitlyn też czuje, że Carlos jest dla niej stworzony – choć trzeba przyznać, że bywa nieco… zmienny. Nie wiedzą jednak o sobie wszystkiego.I nie przeczuwają, że połączy ich coś więcej niż dzikie niebezpieczeństwo i zwierzęcy magnetyzm…
Rety, dziewczyny, co wy tu zamieszczacie xD Opis po prostu miażdży… aż się obsmarkałam. Jestem ciekawa kto im to pisze? I ile za to bierze? Albo może co bierze, nim napisze… I czy to tak całkiem na serio?
Rety, dziewczyny, co wy tu zamieszczacie xD Opis po prostu miażdży… aż się obsmarkałam. Jestem ciekawa kto im to pisze. I ile za to bierze. Albo może co bierze nim napisze… I czy oni tak całkiem na serio?
Nie wiem czy to na serio czy nie ponieważ zupełnie nie czytam takich książek ale z tego co się orientuje to ta autorka jest poczytna:P a skoro to zapowiedź to trzeba dodać :P chociaż nie przyszło mi to z łatwością :p hahahaha
Autorka jest dziko poczytna i od lat gości na listach bestsellerów, podejrzewam w dostatki opływa do nieprzytomności. A przepis jest prosty – każda książka znakomicie wpisuje się w trendy, nawet tytułami nawiązuje do aktualnych hitów, było też m.in. Ja cie kocham, a ty śpisz wampirze i Moje wielkie wampirze wesele ;) Jak ktoś naprawdę nie ma co czytać, nudzi się jak mops i przybity jest wielce, można sięgnąć – szkockie wampiry w kiltach, dr Kieł, czyli młodzian z Brooklynu świeżo po przemianie, wampirzy kreatorzy mody i wyjaśnienie czemu niektóre modelki są aż tak szczupłe ;) A tu jeszcze zmiennokształtni – autorka widać wyczuła, że zwierzaki modne są, a u niej ich coś za mało było. Czyta się więcej niż szybko, jakiegoś wieczoru przeczytałam 2, czasem zabawne, względnie sprawie napisane, ale nudzi się szybko. Choć znam dziewczynę, która przeczytała wszystko, więcej: kolekcjonuje i uważa za 8 cud świata. Gusta i guściki.
Ja nie czytałam żadnej książki tej autorki jednak znam osobę która ja uwielbia. Wiele razy mnie nawet namawiała abym sięgnęła bo któryś z tomów, jednak ja jestem strasznie sceptycznie nastawiona do literatury tego typu. Zresztą zanim zabiorę się za jakąkolwiek książkę zastanowię się ze 100 razy czy na pewno będzie mi się podobać.
Ja zostałam nimi uraczona leżąc w szpitalu, całkiem zdana na łaskę odwiedzających jeśli chodziło o lektury – gdybym wiedziała, że tam spędzę ponad tydzień spakowałabym księgozbiór, a tak miałam do wyboru – kolorowe pisemka plotkarskie podsuwane przez sąsiadkę lub to. W końcu przeczytałam i to i to, plus etykiety kroplówek. Sparks jest lepsza od tych ostatnich, a może na fakt, że doczytałam obie książki do końca miał jakiś wpływ płyn przeciwbólowy sączący się w żyły Ale fakt, ma bardzo wielu zagorzałych fanów wydała tego dużo i sprzedała na pniu. Podejrzewam, że film jest tylko kwestią czasu.
Poczytana… szczerze – pierwsze słyszę o kobiecie, z resztą dla mnie to one wszystkie jednakowo nijako się nazywają i jednakowo bezpłciowe i robione na jedno kopyto mają okładki. Nie odróżniam ich od siebie.
Z okładkami jest coś na rzeczy, patrzyłam w empiku na wystawkę książek nurtu, nazwijmy to pozmierzchowego, kurcze, jakby 1 projekt w kółko tłukli oszczędzając na pensji grafika, faktycznie się tego nie rozróżnia!