“Raz wiedźmie śmierć” – Adam Faber – recenzja

Podoba się?

“Raz wiedźmie śmier攓Raz wiedźmie śmierć” autorstwa Adama Fabera to powieść fantasy dla młodzieży oraz pierwszy tom cyklu “Saga Rodu Bies”. Książka ukazała się nakładem wydawnictwa We Need YA.

Sat ma prawie 13 lat i zbliża się dzień jego Czarodzielnicy. W dniu urodzin przejdzie specjalny rytuał, w trakcie którego zostanie poddany próbom, a jeśli przejdzie je pomyślnie, będzie mógł nazywać siebie prawdziwym czarownikiem. Natomiast babcia chłopca, Agrea Dytko, wiedźma o niełatwym charakterze i równie ciętym języku, szykuje się na wesele. Jej eks-eks mąż ma właśnie wziąć ślub, na który została zaproszona. Ale w trakcie ceremonii nic nie przebiega tak, jak powinno, a starsza pani szybko staje się jedną z głównych podejrzanych. Zaś starsza siostra Sata, Draga, ma w planach sylwestrową imprezę, nie wie tylko jeszcze, jak bardzo namiesza ona w jej życiu. A jakby tego było mało, nestorka rodu Bies, Ariana, postanawia przypomnieć o sobie kochanej rodzince. Choć ostatnie ponad sto lat spędziła w… trumnie.

“Raz wiedźmie śmierć” zabiera Czytelnika do uniwersum Jaaru. Dla mnie osobiście jest to pierwsze spotkanie z twórczością autora, ale wiem, że napisał jeszcze dwa inne cykle osadzone w tym świecie – współistniejącym z naszym, jednak mającym swoją drugą magiczną stronę.

Wykreowana przez Fabera historia, jak już wspomniałam wyżej, składa się z kilku wątków prowadzonych równolegle, splatających się w całość z mniejszą lub większą intensywnością. Autor co rusz podrzuca swoim bohaterom nowe wyzwania, zarówno w sferze stricte osobistej, jak i ogólnorodzinnej. Mimo że “Raz wiedźmie śmierć” skierowana została głównie do młodzieży, jest także powieścią, w której odnajdą przyjemność również starsi Czytelnicy. Adam Faber nie pozbawia swojej opowieści elementów grozy. Jest w niej śmierć, zdrada, mroczne rytuały czy bolesne przeżycia. Może opisane w sposób mniej brutalny, niż gdyby były stworzone dla starszego odbiorcy, jednak wciąż są obecne na kartach wykreowanej przez autora powieści.

“Raz wiedźmie śmierć” to równocześnie historia o dojrzewaniu, poznawaniu siebie i swojej mocy, akceptacji lub jej braku. Sat, główny bohater, wystawiony na wiele trudnych oraz niebezpiecznych sytuacji przechodzi drogę od niepewnego swej mocy chłopaka do tego, który dla swoich najbliższych jest w stanie podjąć się najbardziej szaleńczych działań.

Adam Faber płynnie prowadzi Czytelników swojej powieści przez wykreowaną przez siebie opowieść. Lekki styl i przystępny język sprawiają, że książkę czyta się szybko, a dodatkowym atutem są nawiązania do słowiańskich wierzeń czy wydarzeń i elementów historycznie prawdziwych. Nieznajomość wcześniejszych pozycji, których akcja umiejscowiona została w tym uniwersum, w żaden sposób nie wpływa na odbiór lektury ani nie ogranicza zatopienia się w fabułę.

Jednak najnowsza powieść spod pióra Adama Fabera ma też pewne wady, które, kolokwialnie rzecz ujmując, rzuciły mi się w oczy. Najistotniejszą z nich jest nadmiar super mocy posiadany przez bohaterów. Niemalże wszystko potrafią załatwić z sukcesem przy użyciu magii, do tego stopnia, iż tradycyjne wejście po schodach uznawane jest za obraza dla możliwości rodu. Teleportacja, trucicielstwo, zmartwychwstania, zwycięskie wychodzenie z pojedynków, to tylko niektóre z ich możliwości.

Drugą zaś jest nierzeczywiste zachowanie bohaterów, zarówno tych pierwszo-, jak i dalszoplanowych, w niektórych sytuacjach, z jakimi przyszło im się zmierzyć. Po prostu zbyt łatwo przechodzili z nimi do porządku dziennego. Rozumiem, magia i wszystkie te klimaty powieści dla młodszego odbiorcy, ale nie spodziewałabym się takiej naiwności po osobach, które zawierają pakty z demonami, ot tak, dla rozrywki. Ciężko utożsamić się z takimi postaciami.

“Raz wiedźmie śmierć” to ciekawa, acz nie wolna od wad, propozycja czytelnicza. Autor sprawnie splata wątki, serwując swoim Czytelnikom dawkę zarówno grozy jak i humoru. Całość czyta się dobrze i nie ma czasu na nudę. Mam nadzieję, że kolejny tom przygód rodziny Bies będzie wolny od mankamentów tego pierwszego, a jego lektura stanie się 100% przyjemnością.

Tytuł: Raz wiedźmie śmierć
Seria: Saga Rodu Bies
Autor: Faber Adam
Wydawnictwo: We need YA
Data premiery: 01.09.2021
ISBN: 9788366657458

 

Subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze