Dom nieba i oddechu. Część I i II – Sarah J. Maas – recenzja

Podoba się?

Pierwszy tom (w dwóch częściach) przygód Bryce Quinlan pozostawił po sobie mieszane odczucia. Z jednej strony świat zarysowany nie był najgorszy, a bohaterowie interesujący (chociaż równocześnie momentami irytujący), z drugiej autorka zraziła mnie do siebie stosowanym słownictwem i na siłę wciskanymi stosunkami seksualnymi przedstawianymi po prostu wulgarnie. Ponieważ jednak ciekawość, jak sytuacja się rozwinie, była większa niż niechęć, zdecydowałam się zapoznać z kontynuacją i szczerze przyznam, że nie czuję się zawiedziona.

Część I

Bryce i Hunt postanowili wstrzymać się z relacjami cielesnymi, dając sobie czas na lepsze poznanie się od strony charakterów, upodobań oraz spędzając czas jak normalna para. Doskonale spina się to z faktem, że Asteri kazali im się nie wychylać po wszystkich wydarzeniach z ostatnich miesięcy. Niestety los bywa przewrotny i tym razem na drodze Quinlan stawia narzuconego dziewczynie przez jej ojca – Jesiennego Króla – narzeczonego. Oczywiście wojownicza bohaterka nie byłaby sobą, gdyby potulnie zgodziła się na przypisaną jej rolę, więc szybko daje znać mężczyźnie, co myśli o pomyśle monarchy. Kolejną zmianą jest nowa zarządzająca oddziałami aniołów w Księżycowym Mieście, która z jednej strony wydaje się być niezwykle otwarta i przyjacielska, z drugiej zachowuje się zbyt dobrze, by jej intencje mogły być szczere. W rozgrywce pojawiają się również dodatkowi bohaterowie tacy jak okrutni członkowie byłej ekipy Hunta, czy też rebelianci. Jakby tego było mało, na kanapie Bryce ląduje brat jej niedoszłego ukochanego, a sama dziewczyna odkrywa, iż jej zmarła przyjaciółka Danika miała jeszcze więcej sekretów.

Pierwszy tom kontynuacji nowego świata Sarah J. Mass można porównać do planszy, na której rozstawiane są kolejne pionki. Autorka z wprawą podsuwa nam informacje o kreowanych przez siebie realiach oraz wplata do wydarzeń nowych bohaterów. Oczywiście pojawiają się również znane nam postacie z wcześniejszej części. Sporo czasu i treści poświęcone jest Ruhnowi, Tharionowi i Ithanowi, co moim zdaniem bardzo wzbogaca historię, gdyż są to niezwykle interesujące jednostki. Mężczyźni zaliczają niezły skok rozwojowy w swoich charakterach oraz otrzymują świetne wątki poboczne (momentami ciekawsze niż główny temat książki). Relacja między Huntem i Bryce jest stabilna, lecz momentami nudna, gdyż skończyło się gonienie króliczka, a nadszedł etap lekkiej zazdrości i znaczenia terenu, gdy pojawia się ktoś nowy. Pod kątem akcji nie ma tu zbyt wielu gwałtownych wydarzeń i scen rodem z filmów sensacyjnych, ale czyta się ten tom szybko oraz z przyjemnością.

Część II

Druga część przygód rozpoczyna się wyprawą Bryce i jej przyjaciół do tajemniczych Mistyków. Na miejscu nie wszystko idzie tak, jak to zaplanowano, ale równocześnie sytuacja dostarcza ekipie nowych informacji. Coś, co wyglądało na rebelię, staje się dużo bardziej zagmatwanym tematem, a każdy kolejny ślad pozostawiony przez Danikę wskazuje bohaterom drogę do skrzętnie ukrywanych przez Asteri tajemnic. Postacie balansują na cienkiej linii między tym, co im wolno, a tym, co powinni zrobić. Bryce jednak uparcie podążą za swą intuicją i nikt nie jest w stanie jej przekonać (nawet Hunt), by odpuściła. Również jej brat, książę Ruhn, mocno angażuje się w przydzielone mu zadanie (także na poziomie emocjonalnym), co jest nietypowym zjawiskiem jak na jego dotychczasowy charakter. Z każdej strony spływają nowe informacje, a jakby tego było mało, również odgórne, demoniczne naciski co Bryce ma robić. Główna bohaterka odkrywa u siebie kolejne magiczne umiejętności i zaczyna rozumieć posiadane dziedzictwo. Każda z postaci zdaje sobie sprawę z ryzyka, jakie podejmuje, jednak nikt nie spodziewa się, czym w efekcie skończą się ich działania.

Tym razem Maas przerzuca nas między kolejnymi wydarzeniami w znacznie szybszym tempie, równocześnie kontynuując ciekawy rozwój postaci. Druga część nie skupia się już na dostarczaniu nam nowych osób, a na jeszcze mocniejszym wciągnięciu nas w tajemnice i walki świata przedstawionego. Nie możemy narzekać na nudę oraz monotonię, a przy tym kolejne decyzje postaci są logicznie poprowadzone, więc nie dane jest nam wzdychać na ich naiwne czy mało rozsądne podejście. Fanki relacji między Bryce a Huntem z pewnością zainteresuje, iż rezygnują oni z celibatu i autorka bez skrępowania serwuje nam w jej odczuciu gorące i mocno instruktażowo obrazowe sceny między tym dwojgiem. W mojej opinii są one ponownie zbyt wulgarne i nie wnoszą nic sensownego do fabuły (czułam się nimi zniesmaczona). Sex od Maas jest mało atrakcyjny, a znacznie bardziej zwierzęcy, nie czyta się go z emocjami i podnieceniem, tylko zastanawiając, kiedy się skończy. Gdyby wyciąć kartki z opisami stosunków między głównym duetem powieść nie straciłaby nic z istotnego, co lepsze – ich relacja także. Pod koniec książki zaczęłam się również zastanawiać, czy autorka nie przekombinowała w swoim pomyśle na budowę świata, który już i tak był do tej pory dość skomplikowany oraz pełen specyficznych detali. Pomimo to całość oceniam pozytywnie.

Część I i II – czyli o całej historii słów kilka

Gdyby nie sceny łóżkowe powiedziałabym, że nie mam do tej historii mocnych uwag. Czytało się ją dobrze (lepiej niż pierwszą!), bohaterowie zaliczyli rozwój, pojawiło się też sporo nowych postaci oraz wątków, a autorka nie bała się sięgnąć po bardziej skomplikowane rozwiązania rodem z sci-fi (czy dobre – to już inna kwestia). Równocześnie nadal odnoszę wrażenie, że wydawnictwo strzela sobie w stopę, dzieląc tomy na dwa, gdyż w fabule widać ewidentnie podział na wstęp i gwałtowną akcję, co w przypadku rozdzielenia daje monotonny tom I i bardzo emocjonujący tom II.

Autor: Sarah J. Maas
ISBN: 978-83-280-5207-9
Liczba stron: 560
Wydawnictwo: Uroboros
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Data premiery: 17-05-2022

Autor: Sarah J. Maas
ISBN: 978-83-280-9803-9
Liczba stron: 592
Wydawnictwo: Uroboros
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Data premiery: 15-06-2022

Subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze