Podoba się?

Dawno już nie miałam w swoich rękach komiksu dla dzieci zahaczającego o science fiction, dlatego po ujrzeniu zapowiedzi od wydawnictwa Egmont wiedziałam, że z ciekawości sięgnę po Herkulesa agenta międzygalaktycznego. Pierwszy album okazał się być jedną, spójną historią, która nie tylko sprawnie wprowadziła mnie w świat bohaterów, lecz również interesująco przedstawiła charakter Herkulesa oraz jego głównego przeciwnika.

Nastoletni Herkules wraz z innymi dziećmi z kosmosu uczęszcza do tajemniczej szkoły przygotowującej agentów specjalnych. Zadaniem owego młodego pokolenia jest ochrona dzieci, których los jest istotny dla przyszłości całego wszechświata. Główny bohater trafił do owej placówki edukacyjnej w zastępstwie za swego tragicznie zmarłego brata i powiedzieć, że wiedzie mu się w niej dobrze, byłoby sporym przekłamaniem. W duecie wraz z Herkulesem pracuje tchórzliwy, acz lojalny Marlon, który także nie odnajduje się najlepiej w wyznaczonych mu misjach. Akcja rozpoczyna się w dniu, gdy bohaterowie natrafiają na ziemi na dziewczynkę nie zachowującą się jak standardowa Ziemianka. Herkules czuje się mocno zaintrygowany nastolatką, jednakże jego relacja z obserwacji zostaje w szkole wyśmiana i odebrana jak kłamstwo. Chłopak decyduje się wbrew zasadom poznać lepiej dziewczynkę i udowodnić wszystkim, że to, co widział, było prawdą.

Pierwsza przygoda młodego agenta to wciągająca lektura ze świetnie przedstawionymi bohaterami. Scenarzysta Vincent Zabus w odpowiedni sposób rozplanował dawkowanie czytelnikom kolejnych faktów na temat Herkulesa oraz świata, w którym żyje. Poruszamy się bowiem tutaj nie tylko na znanej nam planecie Ziemi, lecz również w kosmosie, w którym istnieje wiele różnych nietypowych istot. Mimo iż głównym wątkiem jest przygoda nastoletniego agenta z nowopoznaną Małgosią, to w tle zarysowują się dwie głębsze historie. Pierwszą z nich jest tajemnica dotycząca zmarłego brata, drugą z kolei konflikt z okrutnym i zagrażającym wszystkim Czarnopiórym. Owy wspomniany przeciwnik pojawia się kilka razy na kartach komiksu, jednak póki co jego motywacje pozostają niejasne. Wiemy jednak, iż raz już zaatakował szkołę dla agentów i planuje uczynić to ponownie.

Za rysunki w tym komiksie odpowiada Antonello Danela (w Polsce kojarzyć go można dzięki serii Ernest i Rebecca). Styl zaprezentowany przez niego w przygodach o Herkulesie jest miękki, bajkowy i całkowicie niewulgarny ani nieepatujący agresywnością. Mimo scen starć nie zobaczycie krwi. Równocześnie mimika postaci jest dla nas zrozumiała i adekwatna do wydarzeń, a przedstawienie osoby mocno chorej będzie w stanie poruszyć nasze uczucia.

Pierwszy album z serii Herkules agent międzygalaktyczny z jednej strony satysfakcjonuje fabułą, charakterami postaci oraz stroną graficzną, z drugiej pozostawia niedosyt. Jest to dobrze zapowiadająca się przygoda, którą z przyjemnością będę śledziła. Pierwszą część polecam dzieciom w wieku od ośmiu lat.

Scenariusz: Vincent Zabus
Ilustracje: Antonello Dalena
Tłumaczenie: Agata Cieślak
Seria: HERKULES AGENT MIĘDZYGALAKTYCZNY
Wydawnictwo: Egmont
Wydanie: I
EAN: 9788328156500
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 48
Data wydania: 26.10.2022

Subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze