Joyland – recenzja
Połączenie historii o wesołym miasteczku z nazwiskiem mistrza horroru – Stephena Kinga, zapowiadało się dość intrygująco i interesująco, więc bez większych obiekcji zdecydowałam się na sięgnięcie po „Joyland”. Książka zabiera Czytelnika w początek lat siedemdziesiątych …